Bez ciebie
Bez Ciebie Minął kolejny rok kochanie, znowu niebieskie z żabim oczkiem, kwitną całymi polanami, płyną po łąkach jak obłoczki. Tyle tych kwiatków już przekwitło, można by niebo zamalować, piękną ich barwą tak niezwykłą, a moje serce chce od nowa witać poranki ciepłym majem, w którym trzymamy się za ręce, bez smutnych niezapominajek i nie ma tego dnia i jeszcze, słońce nie gaśnie na tę chwilę, ptaki nie milkną ze zdziwienia, nie odlatujesz jak motylek kwiatów nie zasypuje ziemia, ale ty milczysz jak zaklęta w łzawy ocean zatopiona, pragnieniem myśli niepojętej, utulam błękit w swych ramionach. i wypatruję w żabich oczkach obrazków bardzo smutnej bajki, które wyświetlam jak przeźrocza, na skrzyżowaniu dróg rozstajnych. (aranek)