Milczenie






Milczenie
                                                         
Dla ciebie, welon utkany ciszą
wyhaftowały kolejne maje
a moje serce jak ptak zamilkło,
pod krzewem róży pozostał kamień.

Ciepłą myślą cię otulę,
lekką jak poranne mgły,
w sen zaplotę jak najczulej,
delikatność morskich bryz.

Tobie na łące za bramą cienia
splatają wianki, minione wiosny,
dla mnie  ulotne do zobaczenia,
rzuciły w szarość zielone groszki.

Niech cię chmurki ukołyszą
i na skrzypkach wietrzyk gra,
tam daleko ponad ciszą
kołysankę  gwiezdną tka.

Zbieram błyszczące krople rosy,
przetykam nimi zielone suknie,
żeby wymienić płacz Lacrimosy
na chociaż jeden przyśniony uśmiech.

Niech cię chmurki ukołyszą
na poduszce moich łez,
tam daleko  ponad ciszą
kiedy pachnie biały bez.


(aranek)




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wielka jesień

Spacer jesienny